Buszując ostatnio po sieci, trafiłem na ciekawe pytanie zadane na jednym z for internetowych: „Czy jest możliwe przekształcenie JDG w spółkę z o. o. – i to w dwuosobową spółkę z o. o.?”.
Z pozoru nie ma nic ciekawego w tym pytaniu, bo odpowiedź jest prosta: firmę można przekształcić tylko w jednoosobową spółkę z o. o.
Jednak zastanówmy się, dlaczego pytającemu zależy na tym, żeby jego spółka nie była jednoosobowa?
Być może dlatego, że potrzebuje wsparcia w prowadzeniu swojego biznesu, bo sam nie daje już rady, a najlepszym wsparciem jest po prostu drugi wspólnik.
A być może ów pytający wie, iż w jednoosobowej spółce z o. o. można spotkać problemy, które nigdy nie występują w dwuosobowej spółce z o. o. Musisz bowiem wiedzieć, że:
- upraszczając, można powiedzieć, że umowy zawierane pomiędzy wspólnikiem a spółką (a przynajmniej oświadczenia składane przez wspólnika) powinny mieć formę pisemną pod rygorem nieważności;
- jeżeli jedyny wspólnik jest jednocześnie jedynym członkiem zarządu, wszystkie umowy zawierane między tym wspólnikiem a spółką powinny mieć formę aktu notarialnego (widziałeś kiedyś umowę o dzieło w formie aktu notarialnego? Wyobraź sobie, że wspólnik zaniedbał nadania takiej umowie odpowiedniej formy, a tu nagle skarbówka zapowiada kontrolę…). Co więcej, notariusz takie umowy wysyła do sądu rejestrowego;
- wspólnik jednoosobowej spółki z o. o. opłaca składki ZUS, jak zwykły przedsiębiorca (przypominam, że we wtorek upływa termin na opłacanie składki).
W spółkach dwuosobowych tych problemów brak. Warto zatem tuż po przekształceniu JDG w spółkę z o. o. wprowadzić do spółki drugiego wspólnika.
{ 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
W nawiązaniu do wpisu ” Jak uniknąć niekorzystnego podwójnego opodatkowania w spółce z o. o.? ” http://przeksztalceniewspolkezoo.pl/jak-uniknac-podwojnego-opodatkowania-w-spolce- Informuję, że w internecie znalazłem jeszcze inną poradę dot. w/w kwestii.
Spółka z o.o. jako komplementariusz – jak nie płacić podwójnego podatku.
Co jest lepszym rozwiązaniem mając na względzie aspekt prawny i finansowo- skarbowy.
Wprowadzić do spółki drugiego wspólnika tuż po przekształceniu JDG w spółkę z o. o czy pójść dalej i połączenie spółki komandytowej i spółki z o.o.
W poradzie było info, że spółka z o.o. (w tym i ta z najniższym dopuszczalnym kapitałem zakładowym – 5 tys. zł) może być komplementariuszem i
odpowiadać za zobowiązania spółki komandytowej bez ograniczeń – całym swoim majątkiem. Co ważne w tej samej spółce komandytariuszami mogą być wspólnicy tej spółki z o.o.
Czy w Połączonej spółce komandytowej i spółce z o.o. oprócz podatku dochodowego , vat płaci się akcyzę tak jak w komandytowej.
Czy może lepiej po osiągnięciu odpowiednich obrotów rocznych założyć tylko spółkę komandytową.
Jakie jest Pana zdanie w tej materii ???
Optymalizacja podatkowa jest delikatną materią i nieumiejętne jej przeprowadzenie może narazić podatnika na dotkliwe straty.
Wprowadzenie do spółki z o. o. drugiego wspólnika w żaden sposób nie wpłynie na zmniejszenie obciążeń podatkowych. Ma to jedynie znaczenie dla obowiązku płacenia składek ZUS (o czym była mowa w powyższym wpisie).
To, o czym Pan pisze – spółka z o. o. sp. komandytowa – jest to metoda optymalizacyjna pozwalająca na zmniejszenie obciążeń podatkowych, jednak w mojej opinii nie nadaje się do każdego biznesu. Podobnie metoda opisywana w podlinkowanym przez Pana artykule również nie nadaje się do każdego biznesu.
Jaka metoda będzie najlepsza dla Pana? Rozwiązanie tej zagadki wymaga wielu analiz – w jakiej dziedzinie prowadzi Pan działalność?, jakie Pan osiąga obroty? i odpowiedzi na wiele innych pytań.